"Emocjonalne SOS. Jak uleczyć negatywne emocje"- Dr Guy Winch



"Zapytaj dziesięciolatka co powinieneś zrobić, gdy się przeziębisz, a ten pewnie bez wahania zaleci ci położenie się do łóżka i popijanie rosołku. Zapytaj, co robić, jeśli obetrzesz sobie kolano, a dziecko poradzi, aby przemyć je, odkazić i zabandażować... Kiedy jednak zapytasz dorosłego, co zrobić, żeby poczuć ulgę, gdy mocno boli cię odrzucenie, jesteś zdruzgotany samotnością lub gorzko rozczarowany porażką, zazwyczaj nie będzie wiedział, jak poradzić sobie z tymi typowymi psychicznymi urazami. Kiedy spytasz, co powinieneś zrobić, by podwyższyć samoocenę lub podnieść się po stracie czy traumatycznym doświadczeniu, dorośli także będą bezradni. Kiedy będziesz drążyć, jak można sobie poradzić z uporczywym rozpamiętywaniem lub dokuczliwym poczuciem winy, najpewniej napotkasz zakłopotane spojrzenia, nerwowe gesty i niedwuznaczne próby zmiany tematu."


Tytuł: "Emocjonalne SOS. Jak uleczyć negatywne emocje"
Autor: Dr Guy Winch
Wydanictwo: MUZA
Tłumaczenie: Katarzyna Mojkowska
Data wydania: 28.09.2016r.
ISBN: 978-83-287-0259-2
Ilość stron: 368

 
Kiedy otrzymałam propozycję zrecenzowania książki dr Guy'a Winch'a w pierwszej chwili wydawało mi się to absolutnie abstrakcyjne. Nigdy nie byłam fanką poradników psychologicznych. Próbowałam przebrnąć przez kilka, jednak wydawały mi się tak trywialne, że zazwyczaj dawałam sobie z nimi spokój nim dotarłam do połowy, jednak tym razem po przeczytaniu zapowiedzi postanowiłam dać szansę tej książce i nie żałuję, choć nie jest to lektura na jeden wieczór...


  Dr Guy Winch to psycholog z wieloletnim doświadczeniem, który pracował m.in. w Nowym Jorku podczas i po wydarzeniach z 11 września 2001 roku. Bazując na najnowszych badaniach oraz analizując przykłady własnych pacjentów stworzył swoistą apteczkę pierwszej pomocy dla emocjonalnych raz i pokazuje, jak skutecznie poradzić sobie z najczęstszymi urazami naszej psychiki. 
     Podoba mi się konstrukcja książki: Całość podzielona jest na kilka rozdziałów, z których każdy poświęcony jest innemu "urazowy" i tak autor wyróżnia:

1. Odrzucenie
"Tym, co odróżnia odrzucenie od niemalże każdej innej negatywnej emocji, z jaką mamy w życiu styczność, to siła wywoływanego przez nie bólu. Emocjonalne cierpienie, jakiego doświadczamy po poważnym odtrąceniu, często porównujemy do ciosu pięścią w brzuch lub wbicia sztyletu w serce... gdy psychologowie poprosili badanych o porównanie uczucia odrzucenia zeznanym im bólem fizycznym, ci oceniali go jako równie silny jak cierpienie przy porodzie naturalnym lub leczeniu nowotworu!"   

2. Samotność

"Poza bólem emocjonalnym oraz tęsknotą jakie wywołuje samotność", jest ona również kojarzona z kliniczną depresją, myślami i zachowaniami samobójczymi, wrogością, zaburzeniami snu. Co ważniejsze, samotność ma niepokojący wpływ na nasz ogólny stan zdrowia. Zaburza funkcjonowanie układu krążenia, układu hormonalnego, a nawet układu odpornościowego... Samotność powoduje też spadek naszych zdolności umysłowych, włącznie z osłabieniem umiejętności podejmowania decyzji, uwagi i koncentracji, zaburzeniem osądów i szybszym postępowaniem choroby Alzheimera. Jak bardzo by się to wydawało szokujące, samotność stanowi taki sam długofalowy czynnik ryzyka dla naszego zdrowia fizycznego jak palenie papierosów, ponieważ dosłownie odejmuje lat od spodziewanej średniej długości życia."

3. Strata i trauma

"Strata i traumatyczne wydarzenia stanowią nieuniknioną część życia, a ich skutki są często druzgocące... Leczenie takich traumatycznych doświadczeń zazwyczaj wiąże się z długotrwałym procesem ponownego dostosowania się do życia i dochodzenia do zdrowia, który u każdego z nas może wyglądać inaczej. Podobnie jak przy połamanych kościach, które trzeba prawidłowo nastawić, ponowne poskładanie fragmentów życia w jedną całość ma ogromny wpływ na to, w jaki sposób dojdziemy do zdrowia po takich wydarzeniach."

4. Poczucie winy

"Poczucie winy z nielojalności pojawia się wtedy, gdy sądzimy, że więzy lojalności z członkami bliskiej rodziny czy przyjaciółmi sprawiają, że dążenie do własnych celów i podejmowanie wyborów niezgodnych z ich normami i oczekiwaniami powoduje u nas dyskomfort. Martwimy się, że rodziny będą odbierać nasze wybory jako krzywdzące i traktować wyłamanie się z ich własnych wartości jako zdradę lojalności."

5. Rozpamiętywanie

"Zamiast uwolnić się od złych emocji, dajemy się złapać w błędne koło rozpamiętywania i odgrywania w kółko w głowie te same przykre sceny, wspomnienia i uczucia, za każdym razem czując się jeszcze gorzej. Stajemy się jak chomiki biegające w kółku emocjonalnego bólu, biegające bez przerwy, ale niedocierające do żadnego celu. Rozpamiętywanie jest formą psychicznego samookaleczenia się, ponieważ nie prowadzi do żadnych wniosków, które mogłoby nas wyleczyć, lecz służy do rozdrapywania raz i zakażania ich od nowa. 

6. Porażka

"Porażka zawsze boli i rozczarowuje, ale może być także bardzo bogatym w informacje, pouczającym i pomagającym dojrzeć doświadczeniem, jeśli podejdziemy do niej spokojnie, zorientujemy się, co musimy zrobić inaczej następnym razem i nie będziemy ustawać w dążeniu do naszych celów. Jednak, jak to się dzieje z wieloma psychicznymi ranami, jakich doznajemy w codziennym życiu, ignorowanie ran zadawanych przez porażkę może pogorszyć już i tak złą sytuację i to o wiele bardziej."

7. Niskie poczucie własnej wartości

"Niska samoocena jest jak osłabiony emocjonalny układ odpornościowy: sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na wiele psychicznych urazów, jakich doznajemy w codziennym życiu, takich jak porażka czy odrzucenie. Co więcej, ludzie z niskim poczuciem własnej wartości są często mniej szczęśliwi, bardziej pesymistyczni, mniej zmotywowani niż ich koledzy o wyższej samoocenie."

Dodatkowo każdy rozdział oprócz ogólnego opisu problemu z przykładami zachowań zawiera także informacje w jaki sposób radzić sobie z danym "urazem", kuracje pomagające radzić sobie w określonej sytuacji, ćwiczenia, podsumowanie kuracji oraz wytyczne dotyczące tego, kiedy należy skonsultować się ze specjalistą.

Autor bardzo poważnie podchodzi do tematu i stara się przekazać czytelnikowi jak najwięcej, a wszystkie zagadnienia opisuje w taki sposób, że czujemy się jak podczas terapii. 

Osobiście ciężko mi ocenić tę książkę jako całość. Pewne rozdziały zainteresowały mnie bardziej, inne- nieco mniej, ale chyba o to właśnie chodzi w tego typu książkach, by wyciągnąć z nich to, co dla nas samych jest w danej chwili najpotrzebniejsze, bo nie oszukujmy się, nie ma na świecie osoby, która nigdy w życiu nie została w żaden sposób zraniona, odrzucona, nie straciła nikogo bliskiego czy nie czuła się samotna. 
Autor w swojej książce porusza problemy, które każdego z nas dotykają na co dzień, a nie tylko skrajne przypadki  co jest bardzo ważne w tego typu lekturach.   

Jednak mimo ciekawej tematyki i dobrego pióra dr Winch'a książkę czytałam bardzo długo, bo tematyka wbrew pozorom wcale nie jest łatwa i potrzeba czasu by przetrawić każdy przeczytany rozdział. To nie jest książka dla osób szukających rozrywki. Zdecydowanie polecam tę książkę każdemu, kto podchodzi poważnie do swojej emocjonalności i chce poświęcić trochę czas na pracę nad sobą, bo ta książka może dać naprawdę wiele dobrego, kiedy tylko w pełni skupimy się na jej treści.


Za egzemplarz dziękuję Agencji Business&Culture


Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+2,9 cm.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za Twoją wizytę. Zostaw ślad swojej obecności...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...




zBLOGowani.pl

Copyright © 2014 Książkoholiczka94 , Blogger