"Ciuciubabka"- Faye Kellerman
"Błądzić jest rzeczą ludzką, a zabić drania- boską."
Tytuł: Ciuciubabka Autor: Faye Kellerman Wydawnictwo: HarperCollins Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski Data wydania: 23.09.2015r. ISBN:9788327614049 Ilość stron: 447 |
"Ciuciubabka" to kolejny thriller amerykańskiej autorki Faye Kellerman. Tym razem akcja powieści toczy się w Los Angeles: na Ranczu Kojota, należącym do wpływowej rodziny Kaffey'ów dochodzi do morderstwa, ofiarami są właściciele posiadłości: Gil i Gilliam Kaffey oraz ich pokojówka, a syn Kaffey'ów walczy o życie. Sprawę próbuje rozwikłać Peter Decker- porucznik z wydziału zabójstw- wraz ze swoją załogą.
Niestety, od samego początku, nic nie idzie po jego myśli, pytania mnożą się w nieskończoność, a rodzina ofiar oczekuje szybkiego znalezienia winnych. Kto mógł niepostrzeżenie wejść na teren pilnowany przez kilku ochroniarzy i system alarmowy? Czy ktoś z zewnątrz miał w ogóle możliwość przedrzeć się niezauważalnie przez wszystkie zabezpieczenia, zabić trzy osoby i jak gdyby nigdy nic opuścić posiadłość? A może zbrodni dokonał któryś z pracowników? Jedno jest pewne: w tej sprawie nikomu nie można ufać i nikt nie jest wolny od podejrzeń. Na dodatek okazuje się, że dwóch ochroniarzy, pracujących felernej nocy na ranczu, zaginęło. Zostali porwani? Zamordowani? A może to właśnie oni dopuścili się tej straszliwej zbrodni? Porucznik Decker poświęci wiele czasu i energii na zbadanie wszystkich okoliczności. Niestety, oprócz pracy nad śledztwem, Decker musi zająć się również ochroną własnej rodziny, gdyż w sprawę została wmieszana również jego żona! Co z tego wyniknie? Komu jeszcze grozi niebezpieczeństwo? I najważniejsze: czy uda się schwytać mordercę? Przekonajcie się sami.
"Ciuciubabka" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Faye Kellerman, ale z pewnością nie ostatnie. Autorka zaserwowała czytelnikom dobrze skonstruowany, wielowątkowy thriller z charyzmatycznymi bohaterami i ciekawą fabułą czyli to, co książkoholicy lubią najbardziej ;)
Szczerze mówiąc, dawno nie spotkałam się z tak idealnie dopasowanym tytułem do treści. Czytając kolejne rozdziały naprawdę miałam wrażenie, że śledztwo przypomina zabawę w ciuciubabkę. Policjanci błądzili w labiryncie poszlak, świadków i własnych przypuszczeń, a ja razem z nimi. W końcu doszłam do wniosku, że próba rozwikłania zagadki, będąc w trakcie lektury, musi zakończyć się fiaskiem. Kellerman w bardzo inteligentny sposób manipuluje czytelnikiem, podtykając mu pod nos odpowiednie poszlaki w wybranym momencie tak, by ukierunkować jego myślenie w konkretny sposób. I tym oto sposobem zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń, których nie możemy do końca zrozumieć, jednocześnie nie zbliżamy się do rozwiązania sprawy nawet o krok.
Sam tytuł jest sugestywny również w odniesieniu do jednego z bohaterów, ale szczegółów Wam nie zdradzę:)
Duży plus należy się za konstrukcję książki: podział na krótkie, kilkustronicowe rozdziały znacznie ułatwia czytanie (swoją drogą szkoda, że jest to sposób coraz rzadziej stosowany) i zawsze można sobie powiedzieć "Jeszcze tylko jeden rozdział", choć wszyscy wiemy, jak to się kończy ;)
Jedyna kwestia, do której się mogę się przyczepić to ilość bohaterów. Jest ich naprawdę za dużo i ciężko ich wszystkich zapamiętać (zwłaszcza w przypadku postaci drugoplanowych).
Podsumowując: Jak najbardziej polecam "Ciuciubabkę". Książka jest zdecydowanie niebanalna, więc powinna spodobać się wszystkim miłośnikom thrillerów i kryminałów.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Harper Collins
Brzmi ciekawie, więc czemu nie? ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Lubię takie książki. Kupię... Tylko chciałabym by mój stosik się skurczył a zamiast tego znów się powiększy, jak żyć :P
OdpowiedzUsuńZnam to, moja półka z pozycjami "do przeczytania" powiększa się z tygodnia na tydzień:D Cóż zrobić, tak wiele książek, tak mało czasu:D
Usuń:) narazie nadganiam komiksy ale moja szuflada z książkami już nie pomieści żadnej nowości i muszę się za nią wziąć.
UsuńJa akurat komiksów nie czytam, więc chociaż ten "problem" mi odpada;D
UsuńJestem wzrokowcem i komiksy bardzo pobudzają moją wyobraźnię. W tym momencie można znaleźć mnóstwo ciekawych pozycji.
UsuńTo ja niestety jestem w tym temacie kompletną ignorantką;)
UsuńOd dawna mam ochotę na dobry thriller wiec może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książkomiłościmoja.blogspot
Polecam, myślę, że się nie zawiedziesz:)
UsuńNo, no, brzmi ciekawie :) Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńPolecam;)
UsuńTrochę żałuję, że nie skusiłam się na tę książkę jak była taka możliwość, ale mam nadzieję, że jeszcze nic straconego.
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą;)
UsuńJesiennymi wieczorami lubię zagłębiać się właśnie w thrillery i kryminały, więc z chęcią przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie idealna;)
UsuńZupełnie nie znam autorki, a coś mi się wydaję, że może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJa przed "Ciuciubabką" też nie znałam tej autorki, a teraz szukam jej innych książek;)
UsuńNo, no... Nie słyszałam o tej książce, ale jako że lubię ten gatunek, to myślę, że może mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Myślę, że Ci się spodoba;)
UsuńLubię gdy w kryminałach policjanci/ detektyw mają liczne poszlaki, pozycja mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńTutaj masz tyle poszlak, że chwilami aż ciężko nadążyć:D
UsuńBrzmi naprawdę ciekawie! Lubię krótkie rozdziały potęgują emocje i trzymają w napięciu co będzie dalej. Chyba nawet chciałabym się pobawić i sprawdzić czy odgadnę kim jest osoba poszukiwana ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Ami. z RecenzjeAmi.blogspot.com
Próbuj szczęścia, może Ci się uda;D A rozdziały też lubię, łatwiej zakończyć czytanie kiedy kończy się dany rozdział niż gdzieś w tekście ciągłym:)
UsuńZostałaś nominowana do Tagu książkowego, szczegóły w linku: http://chaosmysli.blogspot.com/2015/10/be-room-cliff-book-tag.html :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Dziękuję, na pewno zrobię;)
UsuńPowiem szczerze, że nigdy nie słyszałam o tej książce, ale chyba się skuszę, ponieważ bardzo mnie zaciekawiłaś swoją recenzją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/10/miesiac-czytelnika.html
Książka miała premierę zaledwie 2 tygodnie temu, może dlatego o niej nie słyszałaś;) Polecam;)
UsuńAktualnie zupełnie nie mam ochoty na tego typu lektury, ale może za jakiś czas... kto wie? :)
OdpowiedzUsuńJak najdzie Cię ochota na dobry kryminał- polecam;)
UsuńJa też się dołączam. Aktualnie na pewno nie mam weny na tego typu lektury, ale kiedyś - nie mówię nie. :-)
UsuńNo tak, na każdy gatunek trzeba mnie wenę. Nic na siłę;)
UsuńPrzyznam, że zachęcił mnie już sam cytat, jaki pojawił się na początku :D
OdpowiedzUsuńA potem twoja recenzja tylko spotęgowała pozytywne wrażenie, chociaż ci bohaterowie... Ja własnie jestem po Żarnach niebios - tam to się roi od bohaterów :D
Może w końcu uda mi się trafić w Twój gust;D
UsuńMoże :D Całkiem prawdopodobne :) Tylko musi zachcieć mi się z powrotem sięgnąć po kryminał :D
UsuńW końcu Ci się zachce:D Wierzę w Ciebie:D
Usuń"Błądzić jest rzeczą ludzką, a zabić drania- boską." Mistrzostwo !
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam.
Zapraszam na mojego bloga, zostaw ślad po sobie.
Dopiero zaczynam - więc bardzo ważna jest dla mnie Twoja opinia.
http://modnaksiazka.blogspot.com/
Polecam;)
UsuńPS: Zajrzę na pewno w wolnej chwili;)
Fajny tytuł ;) Widziałam już gdzieś jej recenzje i strasznie mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńPowinna Ci się spodobać;)
UsuńZaciekawiłaś mnie swoją recenzją, choć ostatnio za tego typu książkami nie przepadam, ale kto wie, pewnie mi się znowu odmieni (ciągle żongluję rodzajami książek) i wtedy po nią sięgnę :) Będę do Ciebie wpadać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:) A co do książek to też tak mam, że nawet ulubiony gatunek czasami może obrzydnąć i potrzebuję jakiejś odskoczni w zupełnie inne tematy;)
Usuń