RECENZJA PRZEDPREMIEROWA: "Wiedziałam, że tak będzie"- Kasia Pisarska
12:51
42
"Wiedziałam
,
200-300 stron
,
Kasia Pisarska
,
powieść obyczajowa
,
recenzja
,
Wydawnictwo Muza
,
że tak będzie"
Ostatnio mam jakieś wyjątkowe szczęście do dobry książek, wręcz same wpadają mi w ręce (na co ja oczywiście nie narzekam) i książka, którą dzisiaj Wam przedstawię jest tego najlepszym potwierdzeniem. Tematyka poprzedniej zrecenzowanej książki była dość ciężka, więc dziś dla równowagi książka lekka, łatwa i przyjemna, bo przecież oto chodzi, żeby czytanie sprawiało przyjemność;)
"Jak się okazuje, dziś awangardą w tym kraju jest noszenie majtek, nieświecenie cyckami i nierozkładanie nóg przed każdym."
Tytuł: Wiedziałam, że tak będzie. Autor: Kasia Pisarska Wydawnictwo: Muza Data wydania: 18.11.2015r. ISBN: 978-83-287-0224-0 Ilość stron: 271 |
Czy zastanawialiście się kiedyś, co byście zrobili, gdybyście z dnia na dzień zostali milionerami? Przed takim dylematem stanęły Weronika i Laura- bohaterki powieści Kasi Pisarskiej.
17 483 224 euro- to "problem", z którym muszą zmierzyć się kobiety, a wszystko to przez... zdradę!
Kiedy Weronika udaje się do Rzymu w poszukiwaniu dowodów niewierności swojego męża, przy okazji kupiła kupon na loterię, jakie było jej zdziwienie, gdy po powrocie do Polski, okazało się, że została szczęśliwą zwyciężczynią, jednak do odebrania nagrody zostało niewiele czasu, w związku z tym dwie przyjaciółki wyruszają na podbój Włoch i zaczną ścigać się z czasem i własną niezdarnością by zdążyć na czas. A to dopiero początek ich perypetii! Po drodze zdążą zabłądzić, zgubić kupon, zaparkować w strumyku i poznać niezwykłą włoską rodzinę. Co dalej? Tego musicie przekonać się sami;)
Kiedy otrzymałam tę książkę, nawet w najśmielszych snach nie podejrzewałam, że będę się aż tak świetnie bawić podczas tej lektury. Pierwsza rzecz jaka zwróciła moją uwagę to okładka: prosta, klimatyczna i wyjątkowo dopasowana do treści.
Jeśli chodzi o styl autorki, jest on bardzo prosty, niewyrafinowany, ale mi osobiście czytało się naprawdę dobrze i pochłonęłam tę książkę błyskawicznie.
Duży plus dla autorki za naprawdę dobrze napisane postacie. Główne bohaterki świetnie się uzupełniają i naprawdę nie da się ich nie lubić: Obie żywiołowe, nieco szalone i zbliżające się do czterdziestki.
Weronika: nauczyciela geografii, świeżo porzucona specjalistka od gubienia wszystkiego.
Laura: Pani redaktor, wieczna singielka, kobieta, która zawsze na plan na każdą okazję.
Oczywiście nie możemy zapomnieć o włoskich bohaterach powieści takich jak Alessandro, Enzo, Maria czy Jacop, ale żeby nie zdradzić zbyt wiele, o ich roli w całej historii musicie przeczytać sami;)
"Wiedziałam, że tak będzie" to niesamowicie pogodna, optymistyczna powieść z olbrzymią dawką poczucia humoru, o podboju Włoch przez dwie zwariowane Polki, ale również ciepła opowieść o rodzinie i życiu z ludźmi a nie tylko obok nich, o odnajdywaniu szczęścia w nieszczęściu i sile kobiecej przyjaźni i wbrew pozorom pokazuje, że pieniądze wcale nie są najważniejsze, mogą jedynie pomóc nam w budowaniu swojego szczęścia, kiedy sami wiemy, czego oczekujemy od życia, jednak same w sobie nie mają większej wartości.
Dotychczas nie sięgałam raczej po książki, których akcja toczy się w słonecznych Włoszech, zawsze wolałam powieści osadzone we francuskich realiach, jednak po tej lekturze, chyba sięgnę po coś w podobnym klimacie, gdyż wizja słonecznej włoskiej prowincji naprawdę działa kojąco, zwłaszcza w takie deszczowe, jesienne dni, jakie obecnie mamy.
Jedynie zakończenie lekko mnie rozczarowało, bo autorka urwała akcję w takim momencie, że patrzyłam zszokowana na ostatnią stronę z szeroko otwartymi oczami i jedyne co przyszło mi do głowy to "tylko nie teraz!".
Najlepszą rekomendacją niech będzie fakt, że książka nie miała jeszcze premiery, a ja już chciałabym przeczytać drugą część i mam olbrzymią nadzieję, że takowa powstanie;)
A wam polecam 18 listopada lecieć szybko do księgarni, bo naprawdę warto;)
PREMIERA:
18.11.2015r
Za możliwość przeczytania, dziękuję wydawnictwu MUZA
Po przeczytaniu Twojej recenzji jestem przekonana, że to świetna książka :)
OdpowiedzUsuńCzekam na premierę i pędzę do księgarni <3
modnaksiazka.blogspot.com
Zdecydowanie warto;)
UsuńMocny cytat na początku, który wraz a fabułą bardzo zachęca do lektury.
OdpowiedzUsuńMocny, ale też charakterystyczny dla jednej z bohaterek;)
UsuńAż mam ochotę przeczytać;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo warto;)
UsuńBardzo zachęcająca recenzja :D Jestem przekonana, że będę musiała przeczytać tę książkę. Tak ciekawie ją opisałaś, naprawdę, zapowiada się niezwykle rozrywkowa lektura :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jedno przy tej książce jest pewne: ciężko się przy nie nudzić;)
UsuńNie przepadam za takimi książkami ale po Twoim poście chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńJa lubię czasem przeczytać coś pogodnego, wesołego. Dobra alternatywa dla kryminałów:D
UsuńW sumie masz rację, ja lubię odpoczywać przy książkach historycznych... chociaż jak to piszę to brzmi dość dziwnie...
UsuńPowiem Ci, ciekawa tematyka na odpoczynek:D
UsuńNie spodziewałam się, że jest to taka dobra książka. Mam ją już zapisaną :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
To teraz czekam na Twoją recenzję;)
UsuńDziękuję za tę recenzję, pięknie dziękuję...Nic tak nie motywuje do pisania, jak zadowolony czytelnik, bo pisze się dla kogoś. By odczarować rozczarowanie obiecuję, że powstanie druga część. ��
OdpowiedzUsuńPromesso!
Kasia Pisarska
Ps. Pocker kończy dziś dwa latka!
Recenzować takie książki to sama przyjemność;) Już czekam na drugą część:)
UsuńNie przepadam za takim typem książek, ale zaciekawiłas mnie recenzją! :)
OdpowiedzUsuń(Nominowałam się do The Name Book TAG! Więcej informacji -> http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/10/the-name-book-tag.html)
Pozdrawiam!
Dziękuję za nominację;)
UsuńLubię takie optymistyczne powieści, więc chętnie przeczytam ,,Wiedziałam, że tak będzie" :)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze chętnie sięgam po takie optymistyczne powieści, dlatego "Wiedziałam, że tak będzie" polecam gorąco;)
UsuńW sumie rzadko sięgam po literaturę tzn. kobiecą, ale zaciekawiłaś mnie tą recenzją :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj czytam "babskie" książki jako odskocznie od kryminałów, a w takie ponure dni nadają się idealnie na poprawę humoru;)
UsuńSzkoda, że zakończenie pozostawiło w Tobie niedosyt, ale widzę, że ogólnie książkę oceniasz nadzwyczaj dobrze, dlatego będę miała na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńW sumie ciężko nazwać to niedosytem, bo tak naprawdę zakończenie jest zaskakujące i strasznie mnie ciekawi co będzie dalej:D To raczej coś w rodzaju niecierpliwości, że na dalszą część muszę tyle czekać;)
UsuńTen cytat jest genialny - o majtkach i cyckach :D
OdpowiedzUsuńNa samą książkę jednak nie mam ochoty, opis mnie lekko zniechęca... Bo na ogół jestem raczej osobą zaradną i ta ich niezaradność by mnie denerwowała :D
Też mi się strasznie spodobał:D Nie wiem, czy można je nazwać niezdarnymi. Są bardzo zaradne życiowo, co widać w drugiej połowie, na początku zaliczają raczej sporo wpadek, swoją drogą dość zabawnych:D
UsuńRaczej nie będę się za tą książką rozglądać, nie mój gatunek, chociaż pewnie miło by się taką pozytywną pozycję czytało. ;)
OdpowiedzUsuńmedycy nie gęsi, też książki czytają!
Bardzo miło:D Ale nic na siłę;)
UsuńBrzmi intrygująco, ale trochę obawiam się zakończenia. Nie mówię jednak nie, zobaczymy, może dam się w przyszłości namówić ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Nie ma się czego bać, nie powiedziałam, że zakończenie jest złe, po prostu ciekawość zżera co dalej;)
UsuńZapowiada się całkiem przyjemna lektura :). Obecnie jednak mam inne plany czytelnicze, ale będę miała ten tytuł na uwadze.
OdpowiedzUsuńJak najdzie Cię ochota na jakąś lekką, pozytywną lekturę, polecam;)
UsuńZ przyjemnością poznam ten tytuł, a końcu kiedy najlpeiej czytać książki o podobnej tematyce, jak nie w zimę? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zdecydowanie, jesienno-zimowa aura sprzyja tego typu książką;)
UsuńHmmm, bardzo mnie zaciekawiłaś. Już się zastanawiam, czy bohaterki dotarły na czas do Włoch i zrealizowały kupon. :-) Szkoda, że do premiery zostało jeszcze tyle czasu. Chętnie sięgnęłabym po "Wiedziałam, że tak będzie" już teraz. :-)))
OdpowiedzUsuńJeszcze niespełna miesiąc;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam i naprawdę to bardzo pozytywna opowieść :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ja się w niej zakochałam;D
UsuńWłaśnie otrzymałam od wydawnictwa propozycję zrecenzowania tej książki. Teraz wiem, że nie powinnam się wahać. Zobaczymy, czy będzie mi się podobała tak samo, jak i Tobie ;)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz taką tematykę, to bierz w ciemno:D Czekam na recenzję;)
UsuńZ bardzo dobrych źródeł wiem,że druga część "się tworzy" ;)
OdpowiedzUsuńJa też tę książkę pokochałam. Należy do takich zmieniających spojrzenie na świat...
Tak, też o tym wiem i mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać zbyt długo:D
Usuń