"Księga życia"- Gregory Samak

"Życie przemija zbyt szybko, by można było wybrać drogę, stronę, w którą kierujemy nasze kroki. Kierunek narzuca się sam..."

Tytuł:"Księga życia"
Autor: Gregory Samak
Wydawnictwo: Muza
Tłumaczenie: Małgorzata Tryc-Ostrowska
Data wydania: 23.09.2015r.
ISBN: 978-83-287-0050-5
Ilość stron: 300
    
     Zastanawialiście się kiedyś, co zrobilibyście, mając możliwość cofnąć się w czasie? Co zmienilibyście w swoim życiu? A może pozwolilibyście wydarzeniom biec swoim rytmem?
Przed takim dylematem stanął Elias Ein-bohater powieści „Księga życia”.

     Elias-Żyd, mieszkający w Wiedniu, postanawia przenieść się na emeryturę do spokojnego Braunau. Los sprawia, że wprowadza się do rodzinnego domu Adolfa Hitlera, kiedy zagłębia się w zakamarki nowej siedzimy, w dziecięcym pokoju trafia na przejście do tajemniczego pomieszczenia, które okazuje się olbrzymią biblioteką. Początkowo Elias nie do końca zdaje sobie sprawę, z rangi swojego odkrycia, dopóki nie trafia na Wielką Księgę Życia, w której sam Stwórca zapisuje losy każdego człowieka. W kolejnych wpisach Elias odnajduje życiorysy swojej rodziny i przyjaciół, jednak to nie wszystko. Okazuje się bowiem, że Księga ma magiczną moc przenoszenia ludzi do przeszłość, dzięki temu Elias ma okazje zmienić bieg historii. Mężczyzna postanawia nie dopuścić do wybuchu II wojny światowej poprzez...zabicie Hitlera. Jednak czy mu się uda? Tego Wam nie zdradzę.

     Po przeczytaniu „Księgi życia” mam mieszane uczucia. Widać, że autor ma olbrzymią lekkość pióra, pisze naprawdę dobrze, ma piękny styl, jednak mam wrażenie, że przyłożył większą wagę do formy, niż do treści. Pierwsza połowa niesamowicie mnie nużyła, czytało się dobrze, ale nic ponad to, dopiero druga połowa naprawdę mnie zaciekawiła. Podoba mi się sam pomysł ale wydaje mi się Samak, nie wykorzystał w pełni potencjału tego, naprawdę wdzięcznego tematu. Może zabrakło doświadczenia? Wszak jest to literacki debiut autora. Ciężko jest mi ocenić tę książkę, gdyż coś mi w niej nie gra, jednak nie potrafię do końca sprecyzować co. Nie budzi we mnie żadnych emocji, ot taka powiastka na dobranoc.
Jest za to jedna rzecz, która mnie zachwyciła, a mianowicie wydanie. Jest bardzo dobre i z pewnością będzie stanowić piękną ozdobę niejednej biblioteczki.
Co do samego autora, to z pewnością przeczytam jego kolejną książkę, gdy takowa się ukaże, z czystej ciekawości.

     „Księgę życia” polecam tym czytelnikom, którzy szukają książki do poduszki, ale nie gustują w romansach. Książka nie jest zła, w oryginalny sposób przedstawia starą maksymę "co komu pisane, to go nie minie" i  kwestia refleksji, czy to my decydujemy o naszym życiu, czy też wszystko jest z góry zaplanowane naprawdę mnie zaintrygowała, ale jeśli nie chcecie się rozczarować, nie powinniście mieć zbyt dużych wymagać wobec tej lektury.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu MUZA
http://muza.com.pl/



Księga Życia [Grégory Samak]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

38 komentarzy:

  1. Chcę przeczytać, tę książkę. Nawet bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może się skuszę... Ale to nie w najbliższym czasie, bo teraz BookAThon, a czeka mnie jeszcze jeden maraton czytelniczy xD No i mój klub książki oraz cegła jaką jest Cień wiatru (ja wiem, że istnieją większe cegły, ale przy moim czasie na książki ostatnio xD)

    OdpowiedzUsuń
  3. Temat przemieszczania się w czasie. Ostatnio w książkach bardzo często trafiam na ten motyw. Ale lubię to chciałabym przeczytać tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od jakiegoś czasu śledziłam tę książkę w zapowiedziach. Zdecydowanie chcę ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czytaj czytaj, czekam na Twoją recenzję;)

      Usuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a że posyać Hitlera mnie fascynuje, z pewnością sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, choć akurat postać Hitlera nie jest tu pierwszoplanowa;)

      Usuń
  6. Kiedy dałaś posta na fb z tą książką bardzo mnie zaciekawiłaś, miałam poszukać informacji na jej temat ale łepetyna pusta i zapomniałam. Dobrze, że napisałaś posta. Koncepcja podróży w czasie zawsze mnie intrygowała, cieszyła, ciekawiła. Bardzo lubię czytać tego rodzaju książki, co prawda twoja recenzja trochę studzi moje zapędy ale kto wie, może coś lżejszego nie będzie takie złe....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli coś było na facebook'u to prędzej czy później na pewno trafi na bloga;) Jeśli nie będziesz miała zbyt wysokich wymagań, nie rozczarujesz się;)

      Usuń
    2. Gdybym miała mniej do przeczytania to sięgnęłabym po nią z czystej ciekawości ale czeka na mnie tyle książek że szkoda mi czasu (przykre ale prawdziwe)

      Usuń
    3. Znam ten ból, niestety (albo i stety;D) wydawnictwa wypuszczają tyle ciekawych tytułów, że ciężko przeczytać wszystko, co by się chciało;) Chociaż grudzień jest takim miesiącem na nadrabianie zaległości, premier jest niewiele;)

      Usuń
    4. Ale i czasu mniej :)
      To taka klasyczna klęska urodzaju - kiedyś człowiek miał czas ale nie było książek a teraz odwrotnie mnóstwo pozycji ale czasu brak

      Usuń
    5. Racja, zwłaszcza że teraz przed świętami zawsze jest "coś" do zrobienia;)

      Usuń
  7. Fabuła wydaje się dość ciekawa. Mogłabym się skusić na powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat przypadnie Ci do gustu:) Czekam na recenzję;)

      Usuń
  8. WOW! Gdzieś Ty wynalazła taką książkę? :-) Codziennie przeszukuję Internet, czytam recenzje, opinie i przeróżne blogi, a jeszcze nigdy o niej nie słyszałam. Szalenie interesuje mnie temat podróży w czasie, a tutaj ten ogromny pokój z książkami i próba zabicia Hitlera sprawiają, że po prostu umieram z ciekawości, jak ta historia się skończy. Szkoda, że powieść nie do końca spełniła Twoje oczekiwania i że było widać debiutancki styl autora. Mimo to ja jestem mega zaciekawiona i zapisuję na listę do przeczytania w jak najbliższym czasie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie wydawnictwa znalazłam:D Lubię wyszukiwać nieznane tytuły;D Może nie tyle widać debiutancki styl, bo styl jest bardzo dobry, wydaje mi się po prostu, że temat nie zostaw w wyczerpany;)

      Usuń
    2. Zapisałam do przeczytania. Uwielbiam książki o podróżach w czasie, więc ta idealnie wpasowuje się w mój gust. Dziękuję za rekomendację. Takie posty o nieznanych nowościach lubię najbardziej. :-)

      Usuń
    3. Cieszę się, że przypadł Ci go gustu;) Czekam na Twoją recenzję;)

      Usuń
    4. Na pewno dam znać, jak tylko przeczytam książkę. Pozdrowionka. :-))

      Usuń
  9. Sama nie wiem. Jakoś nie mam przekonania do tej książki, choć nie skreślam jej całkowicie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja romansów nie lubię, więc rozejrzę się za tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm, kto wie, może kiedyś przeczytam? Zobaczy się.
    Pozdrawiam!
    Hon no Mushi

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawi mnie ta książka. Może uda się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz spotykam się z tym tytułem. Niestety nie zainteresował mnie na tyle, by po niego sięgnąć. Fajnie jednak że styl autora jest dobry i że książka czyta się w miarę szybko. Na pewno znajdą się tacy którzy docenią autora i jego książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście jestem ciekawa, jak rozwiną się umiejętności autora przy kolejnych książkach;)

      Usuń
  14. Kiedy tylko zobaczyłam swastykę na okładce, zdecydowałam, że chcę przeczytać tę książkę! Jestem fanką takiej tematyki. :)

    Pozdrawiam, Oliwia
    http://zjadamszminke.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za Twoją wizytę. Zostaw ślad swojej obecności...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...




zBLOGowani.pl

Copyright © 2014 Książkoholiczka94 , Blogger