Premiery dnia: "Wiedziałam, że tak będzie" i "Czytanie z kości"
12:15
25
"Czytanie z kości"
,
"Wiedziałam że tak będzie"
,
Jakub Szamałek
,
Kasia Pisarska
,
Wydawnictwo Muza
Dziś swoją premierę mają dwie znakomite książki, do których lektury gorąco Was zachęcam.
Dwie książki, dwóch polskich autorów, dwa gatunki, macie w czym wybierać;)
"Wiedziałam, że tak będzie"- Kasia Pisarska
Co byś zrobiła, zostając z dnia na dzień milionerką? Jeszcze tego samego dnia rzuciła pracę? Pojechała w podróż dookoła świata? Wykupiła całą zimową kolekcję Armaniego? Wykupiła letnią kolekcję Armaniego? Pochwaliłabyś się najbliższym, czy wielomilionowa wygrana byłaby twoją najskrzętniej skrywaną tajemnicą?
„Wiedziałam, że tak będzie” to powieść obyczajowa dla miłośniczek książek Elisabeth Adler czy Elisabeth Gilbert. Laura, kobieta, która właśnie znalazła się na życiowym zakręcie, nieoczekiwanie zdobywa majątek i wyrusza na włoską prowincję, gdzie odnajduje miłość i szczęście. W pięknej scenerii, ale też po kilku wpadkach godnych Bridget Jones, Laura pozna mężczyznę swojego życia i spełnią się jej marzenia o życiu jak w bajce.
>RECENZJA<
UWAGA! Przypominam, że "Wiedziałam, że tak będzie" możecie wygrać w organizowanym przeze mnie konkursie, szczegóły tutaj: >KONKURS<
"Czytanie z kości"- Jakub Szamałek
Veii, 421 r. p.n.e. Leochares podejmuje się ostatniego zadania: ma odkryć, kto stoi za zabójstwem etruskiego króla. Nic jednak nie idzie tak, jak powinno. Wspólnik mordercy woli zginąć, niż pomóc w śledztwie, a główny świadek o włos unika śmierci w zamachu.
Londyn, 2015 n.e. Inga Szczęsna, młoda archeolożka, przygotowuje prezentację na konferencję naukową. Niespodziewanie odkrywa tajemnicę, do której kluczem są liczące ponad dwa tysiące lat kości.
Dwie zbrodnie, dwa śledztwa. Pierwsze toczy się w starożytności, drugie – w dzisiejszych Włoszech. Zabójca jest jeden. I tylko czytelnik może go zdemaskować.
>RECENZJA<
Który tytuł Was bardziej ciekawi?
Dwie książki, dwóch polskich autorów, dwa gatunki, macie w czym wybierać;)
Co byś zrobiła, zostając z dnia na dzień milionerką? Jeszcze tego samego dnia rzuciła pracę? Pojechała w podróż dookoła świata? Wykupiła całą zimową kolekcję Armaniego? Wykupiła letnią kolekcję Armaniego? Pochwaliłabyś się najbliższym, czy wielomilionowa wygrana byłaby twoją najskrzętniej skrywaną tajemnicą?
„Wiedziałam, że tak będzie” to powieść obyczajowa dla miłośniczek książek Elisabeth Adler czy Elisabeth Gilbert. Laura, kobieta, która właśnie znalazła się na życiowym zakręcie, nieoczekiwanie zdobywa majątek i wyrusza na włoską prowincję, gdzie odnajduje miłość i szczęście. W pięknej scenerii, ale też po kilku wpadkach godnych Bridget Jones, Laura pozna mężczyznę swojego życia i spełnią się jej marzenia o życiu jak w bajce.
>RECENZJA<
UWAGA! Przypominam, że "Wiedziałam, że tak będzie" możecie wygrać w organizowanym przeze mnie konkursie, szczegóły tutaj: >KONKURS<
"Czytanie z kości"- Jakub Szamałek
Veii, 421 r. p.n.e. Leochares podejmuje się ostatniego zadania: ma odkryć, kto stoi za zabójstwem etruskiego króla. Nic jednak nie idzie tak, jak powinno. Wspólnik mordercy woli zginąć, niż pomóc w śledztwie, a główny świadek o włos unika śmierci w zamachu.
Londyn, 2015 n.e. Inga Szczęsna, młoda archeolożka, przygotowuje prezentację na konferencję naukową. Niespodziewanie odkrywa tajemnicę, do której kluczem są liczące ponad dwa tysiące lat kości.
Dwie zbrodnie, dwa śledztwa. Pierwsze toczy się w starożytności, drugie – w dzisiejszych Włoszech. Zabójca jest jeden. I tylko czytelnik może go zdemaskować.
>RECENZJA<
Który tytuł Was bardziej ciekawi?
"Wiedziałam że tak bedzie" mam na swojej liście. MMoże w grudniu uda mi sięzzamówić ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo warto;)
Usuń"wiedziałam, że tak będzie" ostatnio często pojawia się na blogach, choć ja jeszcze nie czuję się zainteresowana ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ostatnio wszędzie widzę tę książkę, ale to dobrze, bo jest świetna;)
Usuń"Wiedziałam, że tak będzie"-mam na swojej półce i niebawem będę czytać.
OdpowiedzUsuńczekam na Twoją recenzję;)
UsuńObie książki chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks
Polecam i zapraszam do udziału w konkursie:)
UsuńMam w planach "Wiedziałam, że tak będzie". Czuję, że ta książka trafi w moje gusta.
OdpowiedzUsuńMyślę, że Ci się spodoba;)
UsuńOkładka "Czytanie z kości" mnie przeraża, stąd nie pokusiłam się o egzemplarz recenzencki mimo iż miałam taką możliwość... :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Okładka faktycznie nie jest najlepsza, ale opis mnie zaciekawił;)
Usuń"Wiedziałam, że tak będzie" totalnie mnie zaskoczyła :) To najbardziej pozytywna książka roku :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%, książka jest niesamowita, jedna z moich ulubionych powieści obyczajowych;)
Usuń"Wiedziałam, że tak będzie" totalnie mnie zaskoczyła :) To najbardziej pozytywna książka roku :)
OdpowiedzUsuńWiesz, co myślę o pierwszej pozycji, a na drugą się skuszę :D Tak, druga zdecydowanie mi się podoba :D Zwłaszcza po twojej recenzji i dłuższych przemyśleniach nad nią :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że chociaż częściowo udało mi się w końcu trafić w twój gust:D
UsuńMimo, że druga książka jest bardziej w moich klimatach to chętniej sięgnęłabym po pierwszą :)
OdpowiedzUsuńPolecam obie:) I Zapraszam na konkurs;)
Usuń"Wiedziałam, że tak będzie" widzę niemal na każdym blogu. Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę, czytałam o niej same superlatywy. :-)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, bo jest naprawdę niesamowita, ciężko o tak pozytywną książkę, zwłaszcza, że ostatnio wszędzie króluje temat samobójstw itp. ;)
Usuń"Czytanie z kości" już sobie zamówiłam i tego tytułu wyczekuję. A "Wiedziałam, że tak będzie" właśnie czytam ;) Jestem w momencie, kiedy Weronika i Laura wyruszają załatwić wszystkie formalności - czyli na początku ;)
OdpowiedzUsuńTo czekam na recenzję;) Mam nadzieję, że Ci się spodoba;)
Usuń"Wiedziałam, że tak będzie" to świetny poprawiacz humoru. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się zgadzam;) Uśmiech na twarzy od pierwszej do ostatniej strony;)
Usuń