"Wszyscy ludzie przez cały czas"- Marta Guzowska

"Możesz oszukiwać wszystkich przez jakiś czas albo kilka osób przez cały czas, ale nie zdołasz oszukiwać wszystkich ludzi przez cały czas."

Tytuł: "Wszyscy ludzie przez cały czas"
Autor: Marta Guzowska
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania:08.04.2015r.
Ilość stron: 397

     Dziś mam dla Was recenzję książki, którą upolowałam już dość dawno, bo jakieś 2 lata temu i sporo czasu musiało upłynąć, żebym w końcu się za nią zabrała, ale cóż, co się odwlecze to nie uciecze i w końcu udało mi się dotrzeć do ostatniej strony. 

    "Wszyscy ludzie przez cały czas" to trzeci tom kryminalnej serii z Mario Ybl'em w roli głównej. W tej części słynny antropolog bierze udział w badaniach archeologicznych na Krecie, które zmienią jego życie. Słońce, plaża i turystyczne zabytki- czy nie z tym właśnie kojarzy Wam się Kreta? Nie tym razem. Przy tej lekturze możecie zapomnieć o sielskiej wizji wyspy rodem z katalogu biura podróży. Tu Kreta jawi się jako tajemnicze, nieco mroczne miejsce pełne zagadek, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, a ludzie są zupełnie inni niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. 
      Tym razem Mario zostaje poproszony o pomoc przy stanowisku, na którym w ruinach starożytnej świątyni odkryto szkielet człowieka. Mario podejrzewa, że składano tam ofiary z ludzi, jednak szybko okazuje się, że tajemnice starożytnej Krety są niczym w porównaniu z tym, jakie sekrety wyspa skrywa obecnie a sam Mario chętnie wcieli się w rolę detektywa i spróbuje rozwikłać aktualne sprawy, tylko czy oby na pewno wszyscy chcą by prawda ujrzała światło dzienne? I komu tak naprawdę można zaufać w miejscu, w którym wścibski i arogancji antropolog wcale nie jest mile widziany? 

     Marta Guzowska poza tym, że jest pisarką, jest również doktorem archeologii. Pracowała na legendarnym stanowisku w Troi, prowadziła badania na terenie Grecji i Izraela, a prywatnie zjeździła całą Turcję, wyspy greckie i pół basenu Morza Śródziemnego, dlatego też w swoich książkach bazuje nie tylko na wyobraźni i research'u ale przede wszystkim własnej wiedzy i doświadczeniach, mimo tego jej styl urzeka pewną prostotą, autorka przemyca w poszczególnych wątkach tajniki archeologii, jednak robi to w bardzo subtelny, nienatarczywy sposób, dzięki czemu czytelnik przyswaja pewną wiedzę, jednak nie ma poczucia jakby studiował podręcznik, co niestety często bywa zgubne w przypadku wielu autorów, którzy mając olbrzymią wiedzę na dany temat bardzo chcą pochwalić się nią światu w każdej kolejnej powieści.
      Duży plus należy się autorce również za kreację głównego bohatera. Mario Ybl to niezwykle nietuzinkowa postać. Pewny siebie, przemądrzały, arogancki cwaniak. Teoretycznie- ciężko go znieść. Praktycznie- nie da się go nie lubić. Przez całą lekturę miałam gdzieś z tyłu głowy myśl, że z kimś mi się ta postać kojarzy, i na koniec olśniło mnie. Wiem, że popełnię teraz zbrodnię na literaturze porównując książkę do serialu telewizyjnego, ale dla mnie Mario Ybl to taki dr House antropologii i jak dla mnie jest to zdecydowanie wystarczający argument, by poznać pozostałe części z serii o jego przygodach.


     "Wszyscy ludzie przez cały czas" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie. Autorka stanęła na wysokości zadania i stworzyła ciekawy, nieoczywisty kryminał, który mimo tego, że rozwiązanie zagadki wcale nie jest proste i ciężko rozwiązać samodzielnie wszystkie zagadki przed zakończeniem lektury, nie wymaga od czytelnika specjalnego wysiłku czy skupienia na kilku wątkach  i pozwala zwyczajnie zrelaksować się podczas  czytania. Ja ze swojej strony zdecydowanie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za Twoją wizytę. Zostaw ślad swojej obecności...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...




zBLOGowani.pl

Copyright © 2014 Książkoholiczka94 , Blogger