"Szczęście"- Wioletta Gocoł

„Szkoda, że życie to nie film, wtedy wszystko skończyłoby się szczęśliwie. A tak nie wiadomo, czego można się spodziewać...”




     Przemoc domowa- zjawisko równie popularne, co traktowane jako temat tabu. Bo wygodniej nie słyszeć odgłosów awantury dobiegających z mieszkania sąsiadów, bo prościej uznać, że siniaki na ciele znajomej są jedynie pokłosiem niefortunnego wypadku. I wreszcie: bo łatwiej uwierzyć, że „on się zmieni”, niż postawić wszytko na jedną kartę i uciec w nieznane. Właśnie tak wygląda codzienność wielu kobiet. Właśnie tak wyglądała codzienność Wiktorii- głównej bohaterki powieści „Szczęście"- Wioletty Gocoł.

Wiktoria to młoda kobieta, której życie nie rozpieszczało: już jako mała dziewczynka straciła rodziców i siostrę, kiedy już myślała, że w końcu zaczyna wychodzić na prostą i poznała mężczyznę, z którym chciała ułożyć sobie życie, okazało się,  że Pawłowi- bo tak na imię miał jej mąż- daleko do ideału. Alkoholik i damski bokser to nie najlepszy materiał na męża, jednak kobieta, tak długo utwierdzana w przekonaniu, że to ona jest winna wszystkich wybuchów agresji Pawła, sama zaczęła w to wierzyć. Dopiero kiedy Wiktoria zachodzi w ciążę, zabiera odwagi i postanawia uciec od despotycznego męża, do jedynego miejsca, gdzie może czuć się bezpiecznie- domu swojej babci w Szczęśliwcach, gdzie na jej drodze staje tajemniczy leśniczy-Krzysztof i kiedy wydawałoby się, że Wiktoria, w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi, niespodziewanie odwiedza ją Paweł. Czy mąż zdoła przerwać jej sielankę? Tego Wam nie zdradzę, musicie przekonać się sami.

Po ostatnich, mrocznych lekturach nabrałam olbrzymiej ochoty na jakąś lżejszą, optymistyczną lekturę i właśnie ją otrzymałam. Autorka stworzyła piękną historię, umiejscowiła ją w cudownym, urokliwym miejscu, jakim są Szczęśliwce, a na dodatek wszystko to okrasiła sporą dawką słodkich przepisów kulinarnych, które znajdziecie praktycznie na końcu każdego rozdziału. Uprzedzam, po ich przeczytaniu od razu będziecie chcieli biec do kuchni, więc miejcie się na baczności!

Na szczególną uwagę zasługują bohaterowie. Autorka oprócz głównych bohaterów wykreowała również kilka wspaniałych postaci drugoplanowych, które tworzą piękne tło dla głównego wątku powieści, a jednocześnie stanowią osobne historie o miłości, przeznaczeniu i walce z przeciwnościami losu. Nieodłącznym elementem tej powieści jest również strata, która przewija się w historii każdego z bohaterów, co dodatkowo pokazuje ich bardzo ludzkie oblicze.

Mimo optymistycznego przesłania powieści, nie jest ona wcale przesłodzoną historyjką- często przewijający się motyw choroby, śmierci i przemocy domowej nadaje całości nieco powagi i zmusza czytelnika do zastanowienia się nad własnym życiem i otaczającą nas rzeczywistością...

„Szczęście” to niesamowita, bardzo emocjonalna i poruszająca opowieść o miłości i związanych z nią rozterkach, o ludzkich wzlotach i upadkach, rozstaniach i powrotach, o stratach i sposobach radzenia sobie z nimi, a wszytko to na tle malowniczej, górskiej wioski. Wioletta Gocoł stworzyła historię, która wzrusza, bawi i skłania czytelnika do refleksji- idealną dla każdej romantycznej duszyczki i tylko żal, że tak krótka...








Tytuł: „Szczęście”
Autor: Wioletta Gocoł
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 12.03.2019 r.
Ilość stron: 241
ISBN: 978-83-8147-175-6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za Twoją wizytę. Zostaw ślad swojej obecności...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...




zBLOGowani.pl

Copyright © 2014 Książkoholiczka94 , Blogger