RECENZJA PRZEDPREMIEROWA: "Inseminarium duchowne"- Zbigniew Sawicki

"Społeczeństwo bowiem nie jest areną szczęśliwości i miłości bliźniego, lecz polem nieustającej walki jednostek o własne powodzenie lub dominację nad innymi."





     Moi drodzy, dziś przychodzę do Was z recenzją książki, jakiej na tym blogu jeszcze nie było i w zasadzie jestem niemal pewna, że na niewielu blogach znajdziecie informacje na temat tej publikacji. To nie jest kolejna lekka, łatwa i przyjemna powieść obyczajowa, ani kryminał, ani nawet horror. To swego rodzaju zbiór opowiadań, anegdot ukazujących bolesną prawdę o nas samych, o polskim społeczeństwie, jednak prawdę, której na ogół nie dopuszczamy do siebie i wolimy udawać, że nas ona nie dotyczy. Drodzy czytelniczy, przed Wami "Inseminarium duchowne" Zbigniewa Sawickiego.
     "Inseminarium duchowne" to trzecia, po "Opowiadaniach bałkańskich i innych" "Afrykańskich i innych zmyśleniach" książka Zbigniewa Sawickiego, jednak dla mnie było to pierwsze spotkanie z jego twórczością. Rzadko sięgam po zbiory opowiadań, wolę raczej powieści, jednak w tym przypadku wyjątkowo zaciekawił mnie opis, zapowiadający klasyczne tematy, podane w niesztampowy sposób i w zasadzie właśnie to dostałam, choć w formie, której się nie spodziewałam. 
      
     Już na wstępie muszę Was uprzedzić, że nie jest to książka dla wszystkich. To bardzo specyficzna forma, z charakterystycznym językiem, która z pewnością nie trafi do każdego i nie ma w tym nic dziwnego, bo autor posługuje się dość ciężkim językiem, pełnym metafor, sarkazmu i ironii i muszę przyznać, że mimo że są do elementy, które zawsze lubię spotykać w literaturze, to w tym wypadku książkę czytało mi się dość ciężko i poświęciłam jej dużo więcej czasu niż wynikałoby to z ilości stron. Ale jest to niewątpliwie pozycja, która wymaga skupienia, poświęcenia całej swojej uwagi by w pełni zrozumieć jej przekaz. 

      Autor porusza tematy oczywiste, takie jak: śmierć, starość, przemijanie, wiara, erotyzm, jednak przedstawia je w bardzo niespotykany, budzący kontrowersje sposób i zdecydowanie nie jest to pozycja dla osób pruderyjnych, gdyż  Zbigniew Sawicki nie uznaje tematów tabu i mimo, że porusza tematy ważne i często dość podniosłe, to zupełnie odziera je ze sfery sacrum, pokazując tym samym czystą, brzydką prawdę o społeczeństwie. 

      W opowiadaniach znajdziemy też sporo odwołań do obecnej sytuacji społeczno-politycznej, co osobiście bardzo przypadło mi do gustu i nieco sprowadziło na ziemię całą treść, która momentami oscylowała na granicy absurdu. 

      Bardzo ciężko jest mi ocenić książkę jako całość, gdyż poszczególne części znacznie różnią się zarówno treścią jak i (a może przede wszystkim) formą i znalazły się wśród nich takie, które przemawiały do mnie w 100% i byłam nimi absolutnie oczarowana, jak i takie, które niekoniecznie do mnie trafiały, jednak nie żałuję czas spędzoną z tą książką bo uważam, że warto czasami wyjść z własnej strefy komfortu i sięgnąć po coś zupełnie innego. 

     "Inseminarium duchowne" zbiór opowiadań na oczywiste tematy, napisanych w nieoczywisty sposób: budzący kontrowersje, pokazujący bolesną prawdę o naszym społeczeństwie, ukazujący ludzką hipokryzję, nietolerancję, dziwnie rozumianą wiarę pełną uprzedzeń i szereg innych, mniejszych bądź większych, ludzkich ułomności. To książka trudna, wymagająca, ale zdecydowanie warta uwagi, dlatego też mam nadzieję, że wyraźnie zaznaczy swoją obecność wśród tegorocznych premier... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za Twoją wizytę. Zostaw ślad swojej obecności...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...




zBLOGowani.pl

Copyright © 2014 Książkoholiczka94 , Blogger